Alternatywny tekst

9 cze 2013

Powrót, spotkanie, ucieczka Cz.2

Cóż ...Na początek chciałabym Wam podziękować a szczególnie dla Saphiry i Terry. Dzięki Wam jestem w RS co mnie bardzo, ale to bardzo cieszy,ale to nie oznacza ,że po dostaniu tak wysokiej rangi przestanę pisac notki! O to się nie martwcie. I jeszcze raz wam dziekuję. Ta notka jes dedykowana dla Saphiry -naszej zastępczej, dobrej Alphy i dla Terry- Szmaragdowego kwiatu RS

~~♥~~
Spojrzałam na Draco'a i po cichu próbowałam się przedostać do Czarnego Lasu , jednak coś, a raczej ktoś mi przeszkodził...
-Witam panią...-wysyczał jakiś wilk. Odwróciłam do niego wzrok i zamarłam na chwilę ze strachu. Jego oczy spoglądały na mnie bez litości, a pysk miał umoczony w krwi. Miał na sobie różne dziwne wisiory... Wyglądał przerażająco.
http://segnory.deviantart.com/art/Iron-361563673
-Zgubiłaś się?
-Iron!!! -Draco krzyknął z całej siły po czym stanął przede mną,  obnażając kły na owego wilka. Rozwinął także skrzydła by móc mnie w całości osłonić.
-Tylko spokojnie mój bracie. -uśmiechnął się szyderczo.
-Draco?...O czym on mówi?- zapytałam ze słyszalnym niepokojem w głosie.
-Co tu robisz?! Nie nazywaj mnie swoim bratem.-powiedział ignorując moje pytanie
-Nawet jeśli zostałem wygnany, więzów rodzinnych i tak nie zmienisz. I schowaj te skrzydła. Nie ładnie jest się unosić na gości...
Draco po chwili wahania coś wyszeptał a jego skrzydła zniknęły. Zamiast nich pojawiła się czarna peleryna.
http://segnory.deviantart.com/art/Prince-of-Shadow-Commission-359069000
-Więc co ty tu robisz?- w głosie Draca nadal było slychać dystans.
-Razem z moimi przyjaciółmi...Postanowiliśmy pomóc dla pewnej watahy...Stipant Sverae. Znasz ją prawda? Słyszeliśmy  pewnej wojnie...Każda para łap się przyda co nie?- zmierzył Draca wzrokiem po czym uśmiechnął się na swój sposób.
-Przedstawisz nam swoją towarzyszkę?-zapytał ciekawskim głosem, a obok niego pojawiła się ,,obsada,,
-A może ty nam przedstawisz swoją obsadę?-zapytał Draco.
-Ah przepraszam za mój brak manier...-mówił patrząc na mnie. -Jestem Iron ,a to jest  Arashi ,Kaminari i Emir.~ http://segnory.deviantart.com/art/Write-the-Story-325122080   (od lewej strony)
-...Aren- przedstawiłam się. Czasem lepiej skłamać i mówić na wspak. Oni i tak nie wiedzą jak wyglądam na prawdę. 
-Skąd pochodzisz...Aren?
-To nieistotne.-powiedziałam i wyminęłam Draca.- Draco...Idziemy?-spojrzałam na niego
-Dobrze Aren. Chodźmy już...-zamyślił się.- A ty trzymaj się od niej z daleka.- szepnął do Irona, przechodząc tuz obok niego. Nastąpiła chwila napięcia. Odwróciłam się. Widać było jak piorunują się wzrokiem.
-Już niedługo braciszku...-szepnął Iron i razem ze swoją obsadą powędrowali w tereny Stipant Sverae.

-Nie wiedziałam, że masz brata.-powiedziałam, gdy miałam już pewność, że jesteśmy wystarczająco daleko od nich.
-A ja nie wiedziałem, że masz na imię areN.
-Czasem lepiej mówić na wspak...-dopiero teraz zrozumiałam, że tak naprawdę nic o nim nie wiem. Nic oprócz tego, że należał do watahy Stipant Sverae.
Było już bardzo ciemno. Tylko gwiazdy i czerwony księżyc oświetlały nam drogę.
-Wiesz...Powiedz mi...Coś o sobie.
-Hm? Coś o sobie?
-Tak...ja...chcę cię lepiej poznać. Tyle rzeczy się wydarzyło, a ja nadal czuję, że ciebie prawie wcale...
-Nie znasz?...-dokończył za mnie wpatrując się w gwiazdy.
-Tak...-szepnęłam- Nie zrozum mnie źle...
-Nie gniewam się na ciebie. Ja też chcę cię lepiej poznać.-uśmiechnął się. -Szkoda tylko, że to takie trudne wyjawić swoja przeszłość...Przeszłość i przyszłość...Tylko gwiazdy je znają...
-Poznam i ja jeśli mi powiesz.-w odpowiedzi spojrzał na mnie i skinął delikatnie łbem.
-Moja przeszłość...to coś co pragnę zapomnieć. ale jeśli chcesz...To niech będzie. Opowiem ci...
***
Nie ma to jak urwać w ciekawym momencie ;P
Jaka jest historia Draca?
Czy jego przeszłość była tragiczna, czy może niebezpieczna?
A może to jedno i to samo?
Dowiecie się tego w następnej notce ;)
C.D.N.

1 komentarz:

  1. Terra/Santinio14.06.2013, 17:06

    Na początku chciałam podziękować za dedykację. Bardzo się cieszę ^^. No to życzę dalszych sukcesów, Zorzo Poranka! I trzymam Cię za słowo, bo jak spadniesz na laurach to, to... poszczuję Cię Panem Młotkiem! xD
    I chciałabym Ci podziękować za wszystko, co dla mnie robiłaś. Dużo by tu wypisywać... więc po prostu: za wszystko.
    Ładna zorza poranka. Heh widzę, że podana w linku. (jak inne tutaj obrazki) ;D
    Uhu hu, Draco ma przed Tobą tajemnice? A jak próbuje w coś Cię wkręcić? xD Nie daj się zwieść! Jak coś ci zrobi to, to... nie wiem co, poszczuję go Goldenmoon'ą i się nauczy. Nie wiem czemu, ale mu nie ufam *chyłpiem spode łba podejrzliwie na Drac'a.* Za bardzo tajemniczy. I Ci jego "koledzy"...
    No dobra, a teraz bardziej poważnie. No fajna ta notka i co tu więcej gadać ;). Bardzo się mi podoba ^^.
    Widzę, że ci "przyjaciele" Draca najwidoczniej pomogą Stipant Sverae. Uhm, ciężka będzie wojna. Na razie żadnych "posiłków" nie przybywa, a SS rośnie w siłe. I co teraz? (No, dajesz Draco, zaskocz mnie xD).
    Eh, przynajmniej ten Iron jest kulturalny(na pierwszy rzut oka). Może na pierwszy ogień nie weźnie za cel szczeniaków. A do reszty "ekipy", to jakoś nie wiem, co o nich sądzić. Pewnie są źli... ale jak to mówią, nie wolno oceniać ludzi (w tym przypadku wilki) tylko po wyglądzie. No, zobaczymy, co tam wymyślisz, Nera ;D
    Heh, ciekawe, co takiego zrobił w przeszłości, skoro nie chciał Ci nic powiedzieć, tylko dopiero teraz. Nom, ciekawe. *mierzy wzrokiem basiora nieufnym sojrzeniem*.
    Heh, Aren? Cóż, powiem Ci, że jesteś teraz najbliżej poznania jednej z zagadek SS, ale więcej nic Ci nie bowiem. ;D
    PS Wybacz, że tak krótko, ale coś czuję, że Pan Młotek powraca z ferii z rakami, z miejsca, gdzie zimowały. Prawdopodobnie będzie wojna vs. Pan Mlotek i raki. Heh, coś mi mówi, że bardzo chce poznać następną część Twoich zaklęć. ;)

    OdpowiedzUsuń

Szablon wykonany przez Jill