Alternatywny tekst

12 lip 2013

Odnowione KP Santina.

(Art: MoonsongWolf)
Imię: Santino

Przezwisko: Większość mówi na niego Sant.

Wiek: 1.8 roku.

Płeć: Samiec

Rasa: Wilk.

Pochodzenie: Mała, teraz opuszczona norka, w której się urodził.

Data Urodzenia:  8 kwiecień.

Partner: brak.

Potomstwo: brak.

Charakter: To już nie jest szczenię. Znaki oprócz w wyglądzie da się zauważyć i w charakterze. Teraz inaczej patrzy na świat. Wyróżnia go opiekuńczość o członków watahy. Nie może znieść myśli, iż komuś może stać się krzywda, a on nie może nic zrobić. Pomimo tego, zawsze próbuje znaleźć rozwiązanie z sytuacji i patrzeć pozytywnie, choć nie zawsze jest to dla niego proste. Gdy patrzy się w  jego złote oczy, można w nich zobaczyć spokój. Jest opanowany. Stara nie popełniać pochopnych decyzji, ale dość słabo to mu wychodzi. Jet określony często za szalonego, z powodu nagłych, nieprzemyślanych i dość fantazyjnych pomysłów. Nie jest typem ponuraka. Jest taki jak reszta nastolatków, co oznacza: nie do końca usłuchana.

Stanowisko: kadet na wojownika, łowcę i czujkę nocną. Redaktor na MSV.

Moc: Złota magia, czyli połączenie ognia i śniegu.

Historia: Rodzice umarli w dniu jego narodzin, oddając życie w walce z niedźwiedziem grizzly. Nie tylko oni zginęli, lecz i jego dwojga rodzeństwa. Dzięki temu, że Terra poznała ok. 3 dni wcześniej Veara (tata Santa), po potyczce (w której także uczestniczyła),przygarnęła go do siebie i razem z nim podróżowała dalej. Po paru miesiącach, wilczyca poznała ojca Dary, a Sant ową waderę, na którą w zwyczaju mawiał do niej Kataleja. Po pewnym czasie musieli się rozdzielić. Potem znów wyruszyli ku włóczędze. Po pewnym czasie dotarli do pewnej watahy, zwanej Watahą Życia. Dołączyli do niej i byli tam aż do rozpadu owego stada. Znów nastały chwile chodzenia to tu, to tam.  Gdy Terra dowiedziała się o istnieniu Stipant Veritatis, którą Alfą jest Venus, z radością ogłosiła, iż dołączymy. I tak się tu Santino znalazł. Jeżeli chodzi o świat szczenięcy, po wstąpieniu do SV, jego życie było bardziej związane z rówieśnikami. Większość jego przygód krzyżowało się z osobą Avyam. Jak to czasem powiada: ze wszystkich szczeniaków, to ona najwięcej ze mną "wytrzymała". A jest to prawda, gdyż Stipant Veritatis jest jak dotąd najdłuższym jego pobytem zamieszkania.

Lubi: Jego ulubione miejsce na terenie SV to na pewno Polana Główna (Łąka Milionów Barw), gdzie zazwyczaj zbierają się osoby z Watahy Nadziei i bez zwątpienia  Góry Zachodnie, w których spędził wiele chwil w poszukiwaniu wrażeń (przygód), niekiedy o mało co nie stracił życia... ale jak dotąd nie rezygnuje ze swojego ulubionego miejsca. Oprócz tego lubi także ćwiczyć swoje umiejętności, spacery, poznawać innych, przygody, członków watahy SV (i nastolatków z SS), spokój, gdy coś się dzieje (No i oczywiście Avyam ♥♥).

Nie Lubi: Przede wszystkim nudy, żaru z nieba, świadomości, iż nie może komuś pomóc w potrzebie, demonów, niepotrzebnego rozlewu krwi.

Ciekawostki:  Jest znany ze swoich złotych oczu i tajemniczych wzorów ciągnących się na grzbiecie. Lecz jako nastolatek, bardziej rozwinął swoje moce, dzięki czemu zawijasy na jego ciele pojawiają się wtedy, gdy używa pierwszej strony złotej magii, czyli ognia. Jeżeli używa magii śniegu-owe znaki razem z tęczówkami zmieniają kolor na niebieski. Bardziej jednak przywiązany jest do magii ognia, może i za sprawą naszyjnika podarowanego przez Venus jeszcze w Watasze Życia. Prawdopodobnie, dopiero kiedy stanie się dorosły, zapanuje nad prawowitą złotą magią. Jednak ta moc jest bardziej skomplikowana, niż mu się wydaje. Jego życie dość często przeplatało się z demonami. Na początku jego ojciec miał demona, po jego śmierci i on miał przez krótki czas, a także niektóre osoby z SV mają. Po owładnięciu przez złego ducha młodego Santina, w późniejszym czasie już go żaden nie nawiedzał. Nawet ma wrażenie, jakby go unikały, ale trafniej by powiedzieć, jakby nie były nim zainteresowane.

(Art: NitelyHallow)

3 komentarze:

  1. Fajnie ;) Ładnie Sant teraz wygląda, KP trochę długie, ale bardzo fajne. Chwilami wydawało mi się, że mi się zepsuł blogspot, bo na 2 blogach nikt nie dodaje notek od dłuższego czasu.

    OdpowiedzUsuń
  2. *Jest opiekunką szczeniąt, więc beczy ze szczęścia widząc już dorosłego szczeniaka.* D:


    [ A tak wg dorwałam się na chwilę do kompa, bo dzisiaj jadę nad morze.. ;c c; ]

    OdpowiedzUsuń
  3. Terra/Santino12.07.2013, 21:37

    Dzięki za komki. ^^ Bardzo się cieszę, że je napisałyście. Trochę nad tym siedziałam, nie powiem. A, i Sant jeszcze nie jest dorosły, ale jest na takim pograniczu nastolatka, a dorosłym. Ale chyba wielkich zmian nie będzie... tak sądzę. Na pewno nowy wygląd i zobaczę co jeszcze. ;)

    OdpowiedzUsuń

Szablon wykonany przez Jill