Alternatywny tekst

3 lut 2014

We live, as we dream..

..alone

Kacy Evangelina Debusher
| 19lat | Hetero | Wolna | Brak potomstwa |
| Kanada | Główna szamanka | Łowca|
| Natura/ziemia | 
| Łuczniczka | Broń biała | Voodoo | Senbon |

" Pewne rzeczy nigdy nie umierają; one cichną na jakiś czas, ale nigdy nie umierają. " -
Santa Montefiore

Dziewczyna jest niskiego wzrostu (1,69m) i skromnej budowy ciała (45kg.). Posiada długie nogi, co jest jej atutem, zgrabną sylwetkę i średniej wielkości, pełny biust. Przez wiele lat zapuszczała włosy, by teraz sięgały jej za pas. Nie raz związuje je w koka lub kucyk. Ma wąską, lekko pociągłą twarz z delikatnie wystającymi kośćmi policzkowymi. Bardzo jasne, niebieskie oczy, które okala gruba warstwa długich rzęs, bywają obojętne i zimne niczym granit. Pełne usta dziewczyny, nie rzadko bywają wykrzywione w delikatnie ironicznym uśmiechu, a z pod jasnych warg błyszczy śnieżnobiałe uzębienie z dłuższymi, górnymi kłami. Ubiera się skromnie i kuso, jak na szamankę przystało. Skórzane przepaski, pasy z rzemieniami, bose stopy, indiański pióropusz, mnóstwo ozdób, niektóre wykonane z kości i czaszek małych ssaków, to właśnie uwielbia. Nieraz założy długą spódnicę z brzęczącymi elementami, jednak czuje się w niej skrępowana.Utwierdza się w przekonaniu, że im jest się bardziej rozebranym, tym jest się ciałem bliżej duchów, które nas otaczają. 



 " Jedyne czego żałuję w życiu, to tego, że nie jestem kimś innym " - Woody Allen
Co sprawia, że człowiek staje się zauważony przez resztę społeczeństwa? Jego unikalny charakter i sposób komunikowania się z innymi. Nie każdy ma tą przypadłość i staje się lubianym przez wszystkich. Kacy nigdy nie należała do grona ludzi lubianych. Zawsze odstawała od innych niczym krzywy ząb w zgryzie, nieułożony włos, czy okropna plama na białej koszulce.
Trzymana z dala od ludzi nie wie jak ma się poprawnie zachować i choć od tego czasu, kiedy jej matka ją izolowała, minęło dobrych kilkanaście lat to nadal ciężko jej przychodzi komunikacja międzyludzka. Wciąż zakodowane słowa jej walniętej rodzicielki o okropieństwach ludzi i ich upośledzeniach odtrąca ją nawet od podania dłoni nowo poznanej osobie.
Mimo tego, iż matka wpiła jej tyle nieprawdziwych rzeczy, próbuje żyć normalnie. Chce być miła dla ludzi i pragnie im pomagać. Pociesza gdy widzi łzy, podaje pomocną dłoń potrzebującym.Wykazuje dużą cierpliwość i stoicki spokój w sprawach na wagę złota. Niczego tak w życiu nie chciała jak przynależności do jakiegoś grona, by czuć się potrzebnym.
Nie zawsze jednak bywa taka urocza i  pomimo swej dobroci nie dopuszcza do siebie nikogo, by mógł poznać jej sekrety.. Skrywa w sobie tajemnice, które nie ujrzą światła dziennego. Zamknięte w głowie dziewczyny myśli i wnioski są dla nikogo niedostępne. Nikt prócz jej kompanów, zjaw. Rozmawia z nimi, gdy przeczuwa kłopoty. Staje się podenerwowana niczym uwięziony w klatce lew. Mamrocze pod nosem niczym opętana i wbija szpilki w laleczki voodoo, szarpie włosy, przygryza paznokcie lub wycina sztyletem runy na swoim przedramieniu, bujając się w przód i w tył i wpatrując się przed siebie nieobecnym wzrokiem. Radzę ci wtedy nie podchodzić do niej, gdyż nieświadomie może zrobić ci krzywdę. Nie wiadomo skąd wzięły się te psychiczne zachowania. Nawet najbliższa jej osoba, własna matka, nigdy nie spróbowała wyleczyć dziewczyny. Może miała w tym swój cel? Ukształtowanie córki i przygotowanie do roli szalonej szamanki o aspołecznych usposobieniach.

" Je­dyny sposób, żeby uwol­nić się od po­kusy to jej ulec. " - George Bernard Shaw
Wilczyca nie należy do wielkich i potężnych wilków. Jest raczej drobnej budowy, jedynie 60cm w kłębi, metr długości i 30kg wagi. Jako wilk wschodni ma smukłe, długie nogi i szerokie uszy. Ogon długi, zawinięty lekko do góry w sierpowatym kształcie. Ślepia orzechowe, w słoneczne dni mają czerwony poblask. Jej sierść tworzy warstwa włosa okrywowego, miękka i delikatna w dotyku oraz podszerstek, gruba, krótka warstwa futra stanowiąca nieprzemakalną ochronę termoizolacyjną. W umaszczeniu dominuje brąz, czerwień i gdzieniegdzie szarość. Ciemniejszy nalot gości na grzbiecie, a jaśniejszy na podbrzuszu i łapach. 
 
" To nie jest ko­niec, to na­wet nie jest początek końca, to do­piero ko­niec początku." - Winston Churchill

• rozwidlony język;
• naszyjniki, bransolety i kolczyki wykonane z kości, i czaszek małych ssaków oraz piór i kłów;
• indiański pióropusz;
• skaryfikacja w kształcie wzorów majów przechodząca przez plecy, od lewego barku do prawego biodra;
• mnóstwo brzęczących i wydających metaliczny dźwięk ozdób;
• potrafi porozumiewać się z wężami;
• przy jednym ze skórzanych pasów ma przywieszone laleczki voodoo;
• nosi kołczan ze strzałami na pasie u prawego boku ukośnie do tyłu z lotkami ku górze;
• sztylety przymocowane pasami nosi na udach.


 
 " Od­wa­ga to pa­nowa­nie nad strachem, a nie brak strachu. " - Mark Twain

• uwielbia kwiaty
•  ma białego jelenia za towarzysza
• nigdy nie widziała morza i oceanu
• w swojej torbie zawsze ma tabliczkę czekolady
• zawsze marzyła o tym, by zamieszkać nad jeziorem
• ma słabość do kotów
• w nocy nawiedzają ją duchy, dlatego nie rozstaje się ze swoim łapaczem snów
• boi się ciemności
 • wszystkie pamiątki chowa do małego kuferka ze złotym grawerowaniem
• wieczorami, opuszczając jaskinię, zabiera ze sobą lampion wypełniony robaczkami świętojańskimi


Historia dla tych, którzy jej nie czytali.
<<KLIK>>
____
To ten, nie zmieniłam w sumie nic nie licząc zdjęć, wstawieniu kilku głupich cytatów i dodanie dwóch, czy trzech punktów. Po prostu miałam taki kaprys zmienienia wyglądu KP. 
Kontakt: 
 GG:38472563
Skype: decuu... 
Ask: Sinister
Tumblr: thelikantrop

Chętna na prowadzenie wątku pod KP.


8 komentarzy:

  1. Witaj Kacy! *wadera uśmiechnęła się milutko jak zwykle i tulnęła na przywitanie samice* Cieszę się niezmiernie, że dołączyłaś i mam nadzieje, że będziesz się tu dobrze czuć, yey :3

    OdpowiedzUsuń
  2. [ Dziękuj mi za zdjęcia xd ♥ ]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [ Dziękuję. <3 XD ]
      | K.E.Debusher

      Usuń
  3. Dziwne jest tylko to, że napisałaś KP jako człowiek, a to jest wataha wilków. *przekrzywia łeb.*

    OdpowiedzUsuń
  4. [ Słucham? Napisałam najzwyklejsze KP tylko dodałam więcej zdjęć ludzkich. Czy w czymś tkwi problem? ]
    | K.E.Debusher

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeniósł wzrok na samicę wilka, która się do niego odezwała. Nie zwykł nikomu przerywać, toteż poczekał aż skończy. - Mnie zwą Starhan, miło mi Cię poznać, Kacy - odrzekł i przyjrzał się nowo poznanej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [ I - oczywiście - zapomniałem się podpisać. ]
      Starhan

      Usuń
  6. - mnie tez miło poznać taką osobę jak ty. ponownie sie pokłoniła. nalezy sie jej szacunek. Tak tego się obawiała. nie chciała do tego wracać! - Ja.. nie moge , a raczej nie chce powiedzieć .. - powedziala cicho a spod czupryny wyplynela lza. to bolalo. to jest taki bol jak bys wsadzil drewniany kolek w serce wampira. albo wbicia noz w brzuch nie zabijajac... //Allex

    OdpowiedzUsuń

Szablon wykonany przez Jill