Alternatywny tekst

11 mar 2013

Lilaira ujawnia się...

- Santino... - wyszeptała cicho do siebie, kiedy ów szczeniak stracił przytomność.
Schyliła łeb, by dotknął nosem czubek jego głowy. Śmierdziało krwią... Szybko odskoczyła, piszcząc ze strachu. Przypomniały się jej obrodzone szkarłatną cieczą truchła wilków i innych zwierząt. Zadrżała, czując delikatny dotyk na karku. Powoli odwróciła łeb i spojrzała na opiekunkę, która wpatrywała się w coś. Zerknęła w tamtym kierunku i pisnęła. Potwór stał nad ,,matką'' Santina. Dziewięć ogonów...
Goldenmoon!
Skąd ona to wiedziała? Nie miała pojęcia. Zaczynało się dziać z nią coś dziwnego. Czuła, że traci świadomość...
***
Głośny ryk przerwał ciszę. Ryk nienawiści. Ciało szczenięcia błyskawicznie się zmieniało, przyjęło rozmiary zbyt wyrośniętego wilka. Z boków głowy i grzbietu wyrastały szkarłatne kolce. Sierść stała się kruczoczarna z odrobiną czerwieni na końcówce ogona. Gdzieniegdzie widniały krwiste, owalne znamiona, które się świeciły mocnym blaskiem.
- Avyam...?
Demon spojrzał w kierunku białej wadery i uśmiechnął się złowieszczo. Zakołysał sztywno ogonem.
- Nie ma jej w tej chwili. Teraz jestem ja - odparł z nutką ironii.
Jak słabeusze mogą istnieć na tym świecie? Nie miał pojęcia.
- K-kim jesteś?
- Drugim obliczem tego szczenięcia, Lilairą. Jestem demonicznym Naathem, a ona tak zwanym anielskim - warknęła.
- Naath?
Lilaira nie odpowiedziała. Odwróciła łeb w stronę Goldenmoona, znała ją doskonale. Obnażyła niezwykle długie kły i zjeżyła sierść na karku. Demoniczne dziury zapłonęły mocniej, wydobywała się z nich mroczna energia. Władała nad czarną magią. Po każdej kolejnej pełni stawała się coraz silniejsza...
- Goldenmoonie... mamy niedokończone porachunki... - ryknęła, ruszając z miejsca w kierunku wilkopodobnego stwora.
_____________________________________________________
Poniżej macie fotkę prawdziwego wyglądu Lilairy podczas pełni księżyca. Mam nadzieję, że jakość nie jest zła. Jeśli będzie to postaram się to zmienić...

1 komentarz:

  1. Terra/Santino12.03.2013, 18:26

    Wow, super notka! Ty to lubisz ludzi zaskakiwać! Co do notki zastrzeżeń nie mam. Do rysunku w ogóle. Zrobiłaś wszystko bardzo dobrze, przynajmniej ja bym tego lepiej nie zrobiła. Gratulację.
    I wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
    PS To teraz moja kolej, tak? I tu jestem w kropce, bo na razie nie mam weny. Oby na długo mnie nie opuściła

    OdpowiedzUsuń

Szablon wykonany przez Jill