Z Tobą jest, by ogrzać Ciebie zimą,
Z Tobą jest, by skryć przed deszczem Cię
Z Tobą jest, by podnieść Cię gdy padasz
Z Tobą jest, by zły odgonić cień
Bliskich Krąg...
~*Imię*~: Moje imię jest bardzo proste do zapamiętania, a brzmi ono Aza. Dlaczegoż tak? Moja prababcia miała tak na imię. Cała rodzina mówiła mi że jestem do niej bardzo podobna, dlatego tak się zwę.
~*Płeć*~: Cóż to za pytanie?! Oczywiście że jestem samicą!
~*Wiek*~: Od moich narodzin minęły zaledwie 4 miesiące. Moja skrzynka z doświadczeniem jest zatem bardzo pusta, lecz to się jeszcze zmieni!
~*Rasa*~: Jestem pół wilkiem, pół psem. Ma matka była psem rasy akita inu, a ojciec wilkiem.
~*Wygląd*~: Jestem małą biało-brązową samiczką. Z przody moja twarz jest biała, jedynie brązowe paski pod oboma oczami.Mój pyszczek jest krótki, a na końcu mam brązowy nosek. Oczy są duże, niebieskie. Kształtem przypominają przechylone na bok jajko. Uszy moje są długie, położone na szpic. Wyróżniam się dzięki długiej, brązowej grzywce ułożonej na bok. Jestem szczupła, a mój tułów nie jest zbyt długi. Grzbiet jest brązowy, a brzuch biały, podobnie jak szyja i pierś. Łapy są białe, jedynie jedna tylna łapka jest na końcu brązowa. Mój ogon długi brązowo-biały.
~*Moce*~: Mam tylko dwie moce, a są nimi: Moc władania nad roślinami oraz mniejszymi zwierzętami ode mnie ( wiewiórki, zające, myszy itp. )
~*Hierarchia*~: Na razie nic nie wybieram.
~*Charakter*~: Cóż.... Trudno określić. Jestem raczej cicha i nieśmiała, ale gdy poznam towarzystwo staje się pogodną, wesołą waderą. Z pewnością jestem ciekawska oraz porywcza. Uwielbiam się bawić i psocić dorosłym. Gdy mam dobry humor ( a przeważnie mam ) jestem tak wygadana że aż trudno mnie opanować. Momentami jestem odważna, a czasem jestem tchórzem. Czasami gwiazdorzę i jestem arogancka, lecz to tylko wtedy gdy mam zły humor ( czyli prawie nigdy <; ). Łatwo jest zdobyć me zaufanie i trudno je stracić. I właśnie taka jestem i nikt tego we mnie nie zmieni.
Zjawi się na każde twe żądanie,
W trudny czas w ramiona przyjmie swe,
Zawsze głos usłyszy twego serca,
W dobrą z drug skieruje zawsze Cię
Bliskich Krąg
Bliskich Krąg
Bliskich Krąg
Zawsze głos usłyszy twego serca,
W dobrą z drug skieruje zawsze Cię
Bliskich Krąg
Bliskich Krąg
Bliskich Krąg
~*Historia*~: Jeśli nie macie nic przeciwko będę ją pisać w osobnych notkach.
~*Szukam*~: Rodziny która się mną zajmie.
~*Znaki szczególne*~: Za prawym uchem mam znamię w kształcie łapy, lecz nie widać go bo jest przykryty futrem.
~*Ciekawostki*~:
-Uwielbiam pływać!
-Kocham króliczki!
-Moją ulubioną porą roku jest lato.
-Urodziłam się 3 stycznia.
-Mam drugie imię, a brzmi ono Cookie. Niezbyt często go używam, ale mam.
-Kocham jeść ciastka!
Bo czym rodzina jest
Pełne troski serca to
Wielkiej miłości blask
Jej ciepło zawsze ogrzeje nas
W środku zimy będzie razem z Tobą
(Bo czym rodzina jest)
Bo jej się z dala wracać chce
(By z Tobą być)
Blisko tak,by serc słyszeć bicie
Dobrze, gdy otoczyć może Cię Bliskich Krąg...
Bliskich Krąg
Bliskich Krąg
Bliskich Krąg
Wielkiej miłości blask
Jej ciepło zawsze ogrzeje nas
W środku zimy będzie razem z Tobą
(Bo czym rodzina jest)
Bo jej się z dala wracać chce
(By z Tobą być)
Blisko tak,by serc słyszeć bicie
Dobrze, gdy otoczyć może Cię Bliskich Krąg...
Bliskich Krąg
Bliskich Krąg
Bliskich Krąg
( Nie patrzcie na to Maggie xd )
___________________________________________________________________
Myślę że mnie polubicie i nie będę sprawiać kłopotów.
Ps. Szukam mamy! Lub taty! Albo ich obojga!
[ Witam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCookie? Cookie z WNL? ]
-Witaj Azo. Jestem Emma.- żółto-biała wadera o niebieskich skrzydłach podeszła do małej wilczki i uśmiechnęła się. Zawsze chciała mieć szczenię. -Jeśli chcesz mogę zostać twoją mamą.
OdpowiedzUsuńKoniec rpg'owania xd witam cię serdecznie i mam nadzieję, że zostaniesz z nami długo.
Emma
Biała swą kitą zamiotła trawe. - Miło mi Cię poznać Aza. Mimi Allex - Powiedziała czochrajac mała po głowie.- Chcesz sie gdzies przejsc ? - zapytała po krótkim namyśle
OdpowiedzUsuńObydwoje rodziców? Och, to Shae się idealnie "nadaje". :"3 Tak czy siak witam w Stipant Veritatis.
OdpowiedzUsuńShae.
- Witamy w Stipant Veritatis. - te słowa mogła usłyszeć od ciemno szarej wilczycy z czarnymi skrzydłami oraz jarzącymi się fioletowymi oczyskami. - Mam nadzieje, że będziesz się tu czuć jak w domu.
OdpowiedzUsuńBrązowo-zielona wadera uśmiechnęła się widząc nieznane szczenię. Podeszła bliżej, aby przywitać się z nową członkinią stada.
OdpowiedzUsuń-Witaj, jestem Terra. Czuj się jak u siebie.-powiedziawszy to usiadła koło niej.
Czarny basior wstąpił na polanę. Widząc kilka znajomych pysków pewniej podszedł bliżej. Zdziwił się bardzo widząc nieznajome szczenię. Lecz szybko zdał sobie sprawę, że ten nowy pysk jest już dla nich obcy, tylko nową osobą w ich stadzie.
-Cześć, jak się zwiesz?-zapytał uśmiechając się do niej. -Nazywam Się Santino, ale możesz mi mówić Sant. Witaj wśród swoich.
[O, widzę że już są chętni rodzice. A Terra tak bardzo chciała mieć córkę! (jak się teraz dowiedziałam) No ale nic... Czy zgodzisz się aby Ter została twoją taką "drugą" matką, albo ciocią? (Uwaga! jeżeli się zgodzisz to wiedz, że owa wadera automatycznie zostanie twoją jakby "teściową", czyli jeżeli znajdziesz sobie jakiegoś wybranka serca, a Ter nie przypadnie do gustu to wiedz, że będzie źle na niego patrzyła, dawać milion pięćset sto dziewięćset argumentów, że nie będzie dobrym mężem itg... (Nera wie o co chodzi...) A po za tym za niedługo (czyt. kiedyś-tam) pojawi się notka na mediach dot. rozmowy Nery z Terrą o jej miłości. Ale wiedz, że to nie wina wadery, co stoi przed Tobą dlatego że nie toleruje wszystkich samców. Nie ufa im zbytnio, a po za tym jeżeli chodzi o tematy sercowe w Ter wstępuje P.S. (Pani Siekierka.-em...to długa historia.) no i ogólnie po prostu jest troskliwa(może za bardzo). Ale znajdą się jakieś dobre strony Terry...ona nie jest aż takim złem chodzącym. ;3
PS Dla Ter już jesteś taką "córką" ^^, wybacz jeżeli tego nie chciałaś (działanie P.S.). Jeżeli nie chcesz żeby tak było to powiedz (to nic, że ją zranisz, prawdopodobnie znów wpadnie w depresję, zacznie biadolić i takie tam...ale to jej przejdzie...kiedyś tam, nie przejmuj się ;) ). I czy pozwolisz, aby Santino został twoim kuzynem? Na niego na szczęście nie działają "złe moce" (jak przy np. Ter) i ogólnie prawie dorosły. Będzie szczęśliwy mieć młodszą kuzynkę (siostrzyczkę?).]
*Biały samiec dość niepewnym krokiem podszedł do małej. Tuż przed nią schylił głowę i uważnie ją obwąchał, zupełnie nie przejmując sie tym, że wciąż będąc w masce mógł wyglądać dziwnie lub nieco strasznie* To ten... cześć. Jestem Xytherian, Xyth, Gzytu, jak wolisz. *Burknął dość nieprzyjemnie, podniósłszy łeb. Wciąż niespecjalnie przepadał za dziećmi... A przynajmniej udawał, że tak jest* Medyk, wojownik, mag powietrza. Ogółem miło poznać, zabaw u nas trochę dłużej. *Dodał jeszcze, po czym usiadł na ziemi przed szczeniakiem, uznając, że kultura wymaga jednak porozmawiać... w sumie to niespecjalnie obchodziły go dobre maniery, ale już nie wnikajmy*
OdpowiedzUsuń[Miło widzieć kolejną osobę na blogu. Obyś została na dłużej i dobrze sie bawiła, czego Ci serdecznie życzę. ;3]