O nie!
Nadchodzi!
Zbliża się!
Jezus Maria!
Jest coraz bliżej!
Zaraz nas dopadnie
To
.
.
.
.
.
.
.
.
NOTKA ORGANIZACYJNA
A więc tym oto sposobem i słowem dzień dobry witam wszystkich członków stada Stipant Veritatis.
Wow Saphira z tej strony Wow Wow weszła na SV Wow Wow
Tak, weszłam to prawda, po długaśnej przerwie spowodowanej paroma rzeczami, ale wróciłam.
Chyba zacznijmy od krótkich wyjaśnień w sprawie mojej osoby? Nie wiem co z innymi, ale w końcu jestem/byłam/nie mam co do tego pojęcia w tym momencie alphą naszego stada i to ode mnie powinny iść najszczersze przeprosiny.
Powodów było kilka. Początkowo pożarłam się jak każdy widział z Kacy z tego chciałam pokazać jej, że jestem z naszą watahą i robiłam wszystko, by nie upadła. Potem egzaminy nadeszły, przyszła nauka, nawet napisałam swoją nieobecność. A cóż że się stało jeszcze później? Bezwen? Nie. Lenistwo? Jak najbardziej.
Ekhem, zapomniałaś o jednej ważnej rzeczy *szepta ktoś z przodu*
Ano tak. Jak pewnie niektórzy wiedzą powstał w styczniu mój i mojego ukochanego Tadashi'ego blog grupowy o nazwie Obóz Chowańców. Początkowo nie wkładałam w niego serca tyle ile powinnam, później się to zmieniło i pozostało do teraz, trwając dalej. Nie widziałam po prostu szansy dla SV po tym jak nikt się o nie oprócz mnie i paru wyjątków nie starał. Przyznaje, że chciałam odejść kompletnie, rzucić to wszystko za przeproszeniem w pizdu i zająć się OCH. Dlaczego tego nie zrobiłam? W tym miejscu chce bardzo podziękować mojej przyjaciółce Nerze/Rimie, która trzasnęła mnie pierdyliardostronową książką i narąbała do łba wszystkiego co najważniejsze.
Kocham Cię pierdółko za to. ♥
Ale koniec tego rozczulania się. Dowiedziałam się od paru osób, że nie ogarnia się naszej kochanej fabuły. Powiem szczerze, ja też jej nie ogarniam, ale trzeba coś z tym zrobić, nie?
Part One - Lista Obecności
Przydałaby się, prawda? Dlatego też zostanie przeze mnie tutaj zorganizowana. Każdy ma obowiązek podpisać się pod nią. Tym razem chce powiedzieć tylko tyle, że za długo Ci co mają nieobecności je mają, dlatego nie będą one brane pod uwagę. KAŻDY ma się podpisać, nie ma, że ma admina i zmienia sobie kolorek. Ja chce widzieć KOMENTARZE.
Venus
Sasha
Terra/Santino
Fire/Oruko/Ash
Vitani
Nera
Allex
Kacy
Emma
Shae
Natheleene
Saphira
Yenalt
Tayschrenn
Conall
Xytherian
Aeneas
Shiraz
Avyam
Daralulach
Morgana
Morgana
Zielone - podpisany
Czerwone - niepodpisany
Do 07.06.2014.
Do 07.06.2014.
Olewasz LO? Tam są drzwi. → W skrócie, nie podpisanie grozi wywaleniem.
Part Two - Wojna
Tak. Pewnie każdy wie, trwa i trwa ta głupia wojna, która jak teraz patrzę była najgorszym pomysłem EVER. Ja bym rzuciła to wszystko za przeproszeniem w pizdu i zaczęła pisać normalnie, jakby tego nie było. Ale przecież tak nie można, prawda?
Nie wiem jak to będzie dalej w jej sprawie. Ja też mam wenę na wszystkie notki, tylko nie na wojnę. Ale znając mnie to zaraz będę mieć. Potrzebuję jednak waszej pomocy i nawet mam pewien pomysł w sprawie rozruszania nas.
Na moim blogu (OCH) wszyscy piszą notki ze sobą, tak zwane grupowce, czy to w parach, trójkach, czwórkach i dzięki temu notki wychodzą ciekawsze, wenę ma każdy, mieszają swoje pomysły.
Proponuję, żeby tak też zrobiono. (NERA NAPISZESZ ZE MNĄ?!)
Cóż, krótki opis tego co się dzieje teraz:
Walczymy jak zawsze w Dark Roses Garden, przeciwnicy to stado Stipant Sveare z alphą Sunev. Z tego co pisała kiedyś Venus:
FAZA 1 - Niewola u Sunev
Po jakimś czasie wilkom się to znudzi i będą chciały się wydostać spod
ramion niesprawiedliwości; albo żeby się wyrwać, albo żeby pomścić alfę
(aww, to by było takie urocze!).
FAZA 2 - Bunt
Czyli bawimy się w powstańców. Wilczki knują sprytny plan ataku na
Sunev, ale jest jeden, BARDZO zasadniczy problem: przeciwnicy nadal mają
przewagę liczebną, i to rażącą, a przywódczyni SS nie widać -
postanowił grzać dupsko z dala od potyczki. Jednak wola walki "naszych"
wilków jest tak duża, żę stopniowo zaczynają pokonywać wroga. Wtedy
zjawia się Sunev. Niedobrze...
FAZA 3 - Próba pokonania Sunev
ZONG. Nie da się. Niech to szlag, wszyscy zginiemy, bo ona jest zbyt
potężna, nuu! D: *Pełna dramaturgia, światło latarki na pysku, w tle
słychać dramatyczną muzyczkę, na nocnym niebie błyskają pioruny, grzmi*
FAZA 4 -MEGA niespodzianka! <3
A więc moja notka, która teoretycznie powinna Was położyć na kolana. Ale
tego jeszcze nie wiem, więęęęc... W każdym razie, pozostawiam Wam
dowolność (tssa, jasne, a ograniczanie do faz to co? -.-). To tyle w
pierwszej sprawie. c:
Nie wiem co to za mega niespodzianka, chętnie byśmy się tego dowiedzieli, bo te "plany", które nie są wkładane w życie są bez sensu. W tym momencie liczę na waszą wyobraźnie.
Part Three - komentarze
Tak, niech każdy się wyrazi w sprawie tego co napisałam wyżej, a oprócz tego, jeśli naprawdę nic nie wiecie o wojnie, to proszę o napisanie komentarza, a ja dodam go do notki i odpowiem.