Alternatywny tekst

29 sie 2012

Stipant Veritatis

Stipant Veritatis

Tiaaa, nazwa dziwna, łacińska, zapomniałam co znaczy. Ach, ja i moja skleroza.  No więc jest to WŻ (Moje kochane!) tylko w innej odsłonie. Tylko mi nie urwijcie głowy! Startujemy od nowa, ot co! Cóż, po pierwsze mieliśmy zły start i zły regulamin, a po drugie, świński onet przyprawiał mnie już o ból głowy. Stfu! No i powiedzmy sobie szczerze, ile nas tam było, a ile na prawdę się udzielało. Hmm... Starrk, czasem Fire, Caelo, Shadow, Louve, Terra... reszta miała wszystko po prostu w dupie. Może nowy wystrój i odsłona jakoś nas rozruszają, bo ja się nawet nie dziwie ze niektórzy się wynieśli. Smród, brud i ubóstwo, ot co! Mam jednak nadzieję, że teraz bezie lepiej, i na poważnie się weźmiemy do roboty. I teraz nie ma przebacz, nie udzielasz się w ogóle, wylatujesz. No, koniec przemówienia. Nowych zapraszam do zapoznania się z zakładką "Zapisy" lub chatem z rekrutacją.
Szablon wykonany przez Jill